Niewiele osób ma świadomość tego, że szczury to bardzo towarzyskie zwierzęta, które do pełni szczęścia potrzebują dobrej relacji z właścicielem oraz towarzysza ze swojego gatunku. Mogłoby się wydawać, że to zwierzęta żyjące na dosyć wysokim poziomie samowystarczalności. Nic bardziej mylnego. Szczurki o wiele lepiej czują się w duecie, a nawet większej grupie.
Do czego prowadzi samotność?
Kupowanie jednego szczurka to skazywanie nowego pupila na życie nieszczęśliwe i wypełnione ogromną dozą stresu, które prędzej czy później wpłyną na jego kondycję i zdrowie. Naukowe badania potwierdzają, że szczury po prostu muszą żyć w towarzystwie. Bez tego będą musiały zmagać się z ogromnym poziomem stresu, są nieszczęśliwe, osowiałe i apatyczne. Bez względu na to, jak pięknie urządzona jest klatka, ile zabawek kupiliśmy, by szczurek miał prywatne źródło rozrywki, wszystko na nic, jeżeli nie zapewnimy mu kompana do wspólnych zabaw, wspólnego spożywania posiłków i wspólnej regeneracji.
O co jeszcze należy zadbać, by szczurek był szczęśliwy?
Szczęście szczurka będzie możliwe wtedy, kiedy będzie czuł prawdziwą bliskość swojego właściciela. Te niezwykle inteligentne zwierzęta potrzebują codziennej stymulacji, zabawy i świadomości, że właściciel jest w stanie skupić się na nich w stu procentach. Osoby, które pragną kupić sobie „ozdobę” do pokoju nie powinny inwestować w gryzonia, który potrzebuje przede wszystkim atencji. Co więcej, trzeba przede wszystkim brać pod uwagę zakup conajmniej dwóch gryzoni. Podwójny zakup to gwarancja dobrego samopoczucia szczurków, które potrzebują wzajemnego towarzystwa. Jeżeli szczurki znały się wcześniej, to nie mamy problemu. Co jeśli w domu pojawia się nowy współlokator?
Jak właściwie łączyć szczurki?
Wprowadzenie nowego lokatora do klatki wymaga odpowiedniego przygotowania. Wbrew pozorom nie można po prostu szczurka wstawić i udawać, że nie jest to wielkie wydarzenie dla obu gryzoni. Nowy kolega lub koleżanka są wydarzeniem i warto o tym pamiętać, przygotowując ich na spotkanie w sposób stopniowy. Warto w tym celu wygospodarować nieco neutralnego miejsca, w którym oba szczurki będą mogły się nieco zapoznać, ale na własnych warunkach i bez ograniczeń wynikających z przebywania w klatce. Dobrym miejscem będzie podłoga, łóżko lub obszerny fotel. Chodzi o to, by doszło do pierwszego spotkania. Znawcy szczurków zalecają, by w karki gryzoni wetrzeć odrobinę olejku waniliowego. W ten sposób będzie można nieco zneutralizować naturalne zapachy, co będzie miało znaczenie dla oby stron. Wówczas należy obserwować i reagować wyłącznie w sytuacjach tego wymagających. Kiedy po dłuższym czasie nie zaobserwujemy chęci zdominowania jednej strony przez drugą, wówczas możemy przełożyć szczurki do kiszonki, czyli malutkiej klatki. W takiej klatce szczurki powinny przebywać nie dłużej niż dobę. Dopiero, gdy uznamy, że relacja jest dobra i żaden z osobników nie próbuje dominować, możemy umieścić szczury w klatce właściwej.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.